deptak w jastrzębiej górze

deptak w jastrzębiej górze

wtorek, 17 grudnia 2013

Czy polski przeciętny konsument różni się od swojego zachodniego kolegi?


Teza, że polski przeciętny konsument jest mniej uważny, rozważny i dobrze poinformowany niż jego zachodni kolega, nadal żyje – wygłosił ją ostatnio Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 17 stycznia 2013 r. w sprawie Leroy Merlin (sygn. akt VI ACa 1069/12).

Uzasadnienie nadal podobne – konsumenci zachodnioeuropejscy od wielu dziesięcioleci są poddawani intensywnej edukacji konsumenckiej.

Rozstrzygnięcie jest błędne, bo zaprzecza idei harmonizacji przepisów prawa krajowego i swobodnego przepływu towaru (po ludzku – nie po to się uchwala dyrektywy, żeby później sądy krajowe wywracały wszystko do góry nogami).  

poniedziałek, 21 października 2013

Zakorkowany SOKiK – ponad 33 tysiące spraw w 2013 roku



W odpowiedzi na pytanie w trybie dostępu do informacji publicznej Sąd Okręgowy w Warszawie przedstawił mi następujące statystyki dotyczące nowych spraw w XVII Wydziale Ochrony Konkurencji i Konsumentów (SOKiK) w 2013 r.

AmC (klauzule) – 33247
AmA (UOKiK) - 128
AmT (UKE) – 77
AmE (URE) – 107
AmK (UTK – kolej) - 17
Amo (inne) - 17
AmZ (zażalenia) - 79

piątek, 11 października 2013

Orange vs. Plus - postanowienie SO w Warszawie i status postępowań


Postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 23 września 2013 r., sygn. akt XVI GCo 204/13, w którym Sąd oddalił wniosek TP dotyczący reklamy Plusa z hasłem „Internet w Plusie szybszy od Neostrady”, już jest dostępne na portalu orzeczeń MS. Mam w tym chyba jakiś udział :).

wtorek, 8 października 2013

Czy podanie nieprawdziwej informacji jednemu konsumentowi może zostać uznane za praktykę rynkową?


Takie pytanie zadał Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej węgierski sąd najwyższy (Kúria) w sprawie C-388/13 UPC Magyarország. 
 
Dokładna treść pytania brzmi:

Czy można uznać, że podanie do wiadomości niezgodnej z prawda informacji jedynemu konsumentowi stanowi praktykę handlową w rozumieniu rzeczonej dyrektywy?

sobota, 28 września 2013

Staranność przedsiębiorcy nie ma znaczenia w przypadku praktyki rynkowej wprowadzającej w błąd


Trybunał Sprawiedliwości UE w wyroku z dnia 19 września 2013 r. (C‑435/11 CHS Tour Services) stwierdził, że dochowanie przez przedsiębiorcę staranności zawodowej nie ma znaczenia dla uznania za nieuczciwą praktyki rynkowej wprowadzającej w błąd.

piątek, 27 września 2013

Kogo wybierze Baśka, czyli Plus i Orange walczą na reklamy porównawcze



Plus uderzył w Orange reklamą porównawczą, Orange odpowiedział, i to jak! Dawno nie było tak ciekawego pojedynku na reklamy porównawcze.

Rozpoczął Plus w opisywanej wcześniej reklamie, w której główna bohaterka Baśka opuszcza swojego chłopaka i w nowym mieszkaniu wybiera Internet Plusa, który jest szybszy od Neostrady.   [zobacz reklamę TV Plusa]

czwartek, 12 września 2013

"Internet w Plusie szybszy od Neostrady" – jest wniosek o zabezpieczenie (?)


W dniu 9 września 2013 r. do Sądu Okręgowego w Warszawie – XVI Wydział Gospodarczy, wpłynął wniosek Telekomunikacji Polskiej S.A. o udzielenie zabezpieczenia roszczenia przeciwko Polkomtel sp. z o.o. (operator sieci Plus). Trudno przypuszczać, aby przedmiot wniosku był inny, niż poniższa reklama:

wtorek, 23 lipca 2013

Klauzula generalna bez znaczenia dla oceny agresywnych i wprowadzających w błąd praktyk rynkowych – opinia Rzecznika Generalnego w sprawie C‑435/11 CHS Tour Services


Rzecznik Generalny w opinii z dnia 13 czerwca 2013 r. (C‑435/11 CHS Tour Services) udzielił odpowiedzi na pytanie prejudycjalne zadane przez austriacki Oberster Gerichtshof, które trafnie sparafrazował w następujący sposób:

Jeżeli praktyka handlowa okazuje się wprowadzać w błąd konsumentów, czy ma znaczenie fakt, czy przedsiębiorca zrobił, co mógł, by temu zapobiec?

Odpowiedź nie jest dużym zaskoczeniem, zważywszy na poglądy zagranicznej doktryny. Zdaniem rzecznika duża klauzula generalna nieuczciwej praktyki (art. 5 ust. 2 dyrektywy) i zawarta w niej przesłanka staranności zawodowej nie ma znaczenia dla interpretacji małych klauzul generalnych, określających praktykę agresywną i praktyki wprowadzającą w błąd (art. 6-9 dyrektywy).

czwartek, 18 lipca 2013

Szeroka definicja przedsiębiorcy na gruncie dyrektywy o nieuczciwych praktykach handlowych – opinia Rzecznika Generalnego w sprawie C-59/12 BKK Mobil Oil

Rzecznik Generalny w opinii z dnia 4 lipca 2013 r. w sprawie C-59/12 BKK Mobil Oil stwierdził, że: podmiot prawa publicznego odpowiedzialny za wykonywanie zadań w interesie ogólnym, taki jak kasa chorych, może zostać uznany za „przedsiębiorcę”, jeżeli rozpowszechnia wśród konsumentów reklamę handlową.
 
W tej sprawie niemiecki Bundesgerichtshof zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE z pytaniem prejudycjalnym o interpretację pojęcia przedsiębiorcy na gruncie dyrektywy 2005/29 o nieuczciwych praktykach handlowych.

poniedziałek, 17 czerwca 2013

Za co można zapłacić przy zamówieniu darmowego produktu?

Firma Natural Pharmaceuticals Sp. z o.o. zaproponowała mi zamówienie 30-dniowego zapasu OmegaMarine Forte+ za darmo*. Pod gwiazdką kryje się dość dobrze widoczna informacja opłacie 4,95 zł za „pakowanie i przesyłkę”.

I to nakazuje rozważyć praktykę w świetle poniższego przepisu ustawy o o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym:

Art. 7. Nieuczciwymi praktykami rynkowymi w każdych okolicznościach są następujące praktyki rynkowe wprowadzające w błąd:
[…]
20)     prezentowanie produktu jako "gratis", "darmowy", "bezpłatny" lub w podobny sposób, jeżeli konsument musi uiścić jakąkolwiek należność, z wyjątkiem bezpośrednich kosztów związanych z odpowiedzią na praktykę rynkową, odbiorem lub dostarczeniem produktu;

czwartek, 9 maja 2013

Dyrektywa 2006/114 – czy reklama porównawcza i wprowadzająca w błąd muszą iść w parze?


Drogi Czytelniku, ten post nie zmieni dużo w Twoim życiu. Choć może wywołać uśmiech. Włoskie Consiglio di Stato zwróciło się do Trybunału Sprawiedliwości UE z następującym pytaniem prejudycjalnym (sprawa C-52/13):

Czy dyrektywę 2006/114/WE należy interpretować w ten sposób, że w odniesieniu do ochrony przedsiębiorców dotyczy ona reklamy będącej jednocześnie reklamą wprowadzającą w błąd i niedozwoloną reklamą porównawczą, czy też dwóch odrębnych niezgodnych z prawem zachowań, mających również samodzielne znaczenie, polegających, odpowiednio, na reklamie wprowadzającej w błąd i niedozwolonej reklamie porównawczej?

Czy ja zwariowałem, czy Włosi niepotrzebnie się zajmują się wyszukiwaniem problemów? :) Chyba jest jasne, że zgodnie z dyrektywą 2006/114 dotyczącą reklamy wprowadzającej w błąd i reklamy porównawczej:
-        reklama porównawcza nie musi wprowadzać w błąd, aby została uznana za sprzeczną/zgodną z dobrymi obyczajami; jest 8 niezależnych przesłanek, które decydują o jej uczciwości;
-        reklama wprowadzająca w błąd nie musi być reklamą porównawczą (choć może).

Zresztą do 1997 r. pierwotna dyrektywa 84/450 regulowała tylko reklamę wprowadzającą w błąd, reklama porównawcza pojawiła się dopiero w 1997 r. (dyrektywa 97/55).

wtorek, 30 kwietnia 2013

Pamiętaj finansisto młody, dłuższy rok - większe przychody (Decyzja Prezes UOKiK DDK-1/2013 w sprawie ITI Neovision)

Prezes UOKiK w ekspresowym tempie rozprawił się z ITI Neovision i jednostronną zmianą umów z dotychczasowymi abonentami telewizji „n”. Postępowanie wszczęte 2 kwietnia, decyzja z dnia 26 kwietnia! Brawo dla Prezes i jej urzędników za tak szybką reakcję.

piątek, 26 kwietnia 2013

wtorek, 16 kwietnia 2013

Tabela zamienników, czyli reklama porównawcza a’la Toshiba prosto z Krakowa


Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 24 października 2012 r. (sygn. akt I ACa 831/12) zajął się tematem, który wiele lat temu był przedmiotem rozważań Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawach C-112/99 Toshiba i C59/05 Siemens.

Sąd Apelacyjny w Krakowie doszedł do słusznego wniosku że przedstawienie kabli powoda jako „zamienników” kabli pozwanego nie dyskredytowało tych pierwszych, jak również nie wprowadzało potencjalnego odbiorcy (profesjonalisty) w błąd co do istnienia braku różnic w cechach towarów (kable powoda miały lepsze parametry elektryczne i niższe ceny).

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Rejestracja blogu jako czasopisma – jak się chce, to można


Taki wniosek płynie z dwóch bliźniaczych postanowień Sądu Apelacyjnego w Łodzi (I ACa 1031/12 i I ACa1032/12 – oba z 18.01.2013 r., dostępne na portalu orzeczeń MS).

piątek, 22 marca 2013

Użycie nazwy domeny i metatagów może być reklamą

Belgian Electronic Sorting Technology uznał, że posłużenie się znakiem towarowym w nazwie domeny i metatagach stanowiących element kodu źródłowego może zostać uznane za reklamę. Z drugiej strony reklamą nie jest samo zarejestrowanie nazwy domeny.

czwartek, 7 lutego 2013

Reklama porównawcza nie musi być aktualna (?)

Taki wniosek płynie z uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 10 października 2012 r., kończącego spór pomiędzy sieciami handlowymi Tesco i Lidl (sygn. akt I ACa 856/12).

Orzeczenie jest bardzo ciekawe i mam nadzieję, że Sąd Najwyższy (a być może Trybunał Sprawiedliwości ) UE będzie miał okazje wypowiedzieć się chociażby w kwestii zasygnalizowanej w tytule wpisu. Z doniesień prasowych wynika, że Lidl rozważa skargę kasacyjną.

piątek, 1 lutego 2013

Praktyka handlowa nie może być zakazana tylko z powodu nieuzyskania zezwolenia odpowiedniego organu

Trybunał Sprawiedliwości po raz kolejny zakwestionował krajowy przepis z uwagi na wyczerpujący charakter „czarnej” list praktyk nieuczciwych w każdych okolicznościach (wyrok z dnia 17 stycznia 2013 r. w sprawie C206/11 Köck). Tym razem jednak sprawa była trochę bardziej problematyczna, bo przedmiotem oceny było zagadnienie proceduralne.

Austriacki Oberster Gerichtsh zadał następujące pytanie prejudycjalne

„Czy art. 3 ust. 1 i art. 5 ust. 5 dyrektywy [...] lub inne przepisy tej dyrektywy stoją na przeszkodzie obowiązywaniu uregulowania krajowego, zgodnie z którym zapowiedź wyprzedaży bez zgody właściwego organu administracji jest niedopuszczalna i w związku z tym powinna być zakazana w postępowaniu sądowym bez konieczności badania przez sąd w tym postępowaniu wprowadzającego w błąd, agresywnego lub w inny sposób nieuczciwego charakteru tej praktyki handlowej?”.

środa, 23 stycznia 2013

Jedyne od Wedla kontra Delicje Szampańskie - postanowienie sądu I instancji

W uzupełnieniu do opublikowanego w poniższym wpisie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie – wyrok sądu I instancji.
Równie lakoniczny… Najbardziej ciekawi mnie dlaczego zakazem została objęta również nazwa „Jedyne od Wedla”. Ale oczywiście plusem jest to, że nie przesądza rozstrzygnięcia w postępowaniu głównym – co jest mało pocieszające dla obowiązanego…