deptak w jastrzębiej górze

deptak w jastrzębiej górze

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Czy sposób porozumiewania się z konsumentem jest jedną z głównych cech świadczenia?


Kilka słów o właściwej wykładni art. 8 pkt 1 ustawy z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta. Do wypowiedzi sprowokowała mnie propozycja interpretacji przedstawiona w wydanym przez Prezesów UKE i UOKiK dokumencie Stanowisko dotyczące relacji ustaw Prawo telekomunikacyjne i o prawach konsumenta”.

 

Zgodnie z tym przepisem w przypadku umów innych niż umowy zawierane poza lokalem przedsiębiorstwa lub na odległość:

Najpóźniej w chwili wyrażenia przez konsumenta woli związania się umową przedsiębiorca ma obowiązek poinformować konsumenta, o ile informacje te nie wynikają już z okoliczności, w sposób jasny i zrozumiały o:
1) głównych cechach świadczenia, z uwzględnieniem przedmiotu świadczenia oraz sposobu porozumiewania się z konsumentem;

KIGEIT swoje pytanie do Urzędów sformułował w następujący sposób:

Takie brzmienie przepisu może rodzić wątpliwości, czy „uwzględnienie przedmiotu świadczenia oraz sposobu porozumienia się z konsumentem ” stanowią niektóre z „głównych cech świadczenia”, o których przedsiębiorca musi poinformować konsumenta, czy też czynniki te wpływają na zakres informacji, których należy udzielić konsumentowi. Zwracamy uwagę, że zgodnie z Dyrektywą [art. 5 ust. 1a)] obowiązek informacji obejmuje „główne cechy towarów lub usług w zakresie, w jakim jest to właściwe dla danego środka przekazu oraz dla towarów lub usług”.

Wydawałoby się,  że odpowiedź jest prosta. Jednak Prezes UKE odpowiada w następujący sposób:

Art. 8 pkt 1 Pk stanowi, że przedsiębiorca jest zobligowany do poinformowania konsumenta w jasnej i zrozumiałej formie o "głównych cechach świadczenia, z uwzględnieniem przedmiotu świadczenia oraz sposobu porozumiewania się z konsumentem". „Uwzględnienie przedmiotu świadczenia oraz sposobu porozumienia się z konsumentem” stanowią - zdaniem UKE - niektóre z „głównych cech świadczenia”, o których przedsiębiorca musi poinformować konsumenta. Innymi słowy przedsiębiorca telekomunikacyjny przekazując informacje o "głównych cechach świadczenia" jest zobligowany do przekazania również informacji o przedmiocie świadczenia oraz sposobie porozumiewania się z konsumentem.

Czynniki te (przedmiot świadczenia, sposób porozumiewania się z konsumentem) wpływają na zakres informacji o głównych cechach świadczenia, jakie należy przekazać konsumentowi.

Pierwszy akapit całkowicie zaprzecza drugiemu... Drugi akapit mówi dokładnie to, co wynika z przepisu i dyrektywy. Nic dodać, nic ująć. Tymczasem w pierwszym akapicie Prezes UKE wyciąga całkowicie bezpodstawny wniosek z frazy „z uwzględnieniem”.

Pierwszy akapit byłby na miejscu, gdyby ustawodawca posłużył się zwrotem „w szczególności”. Tak, jak czyni to w pkt 2 art. 8 upk:

2) swoich danych identyfikujących, w szczególności o firmie, organie, który zarejestrował działalność gospodarczą, i numerze, pod którym został zarejestrowany, adresie, pod którym prowadzi przedsiębiorstwo, i numerze telefonu przedsiębiorstwa;

Posłużenie się takim zwrotem przewiduje również Zasady techniki prawodawczej:

§ 153.
1. Definicję zakresową (wyliczającą elementy składowe zakresu) formułuje się w jednym przepisie prawnym i obejmuje się nią cały zakres definiowanego pojęcia.
2. Jeżeli wyliczenie wszystkich elementów zakresu definiowanego pojęcia w jednym przepisie prawnym nie jest możliwe, w definicji wyraźnie zaznacza się, że tekst tej samej lub innej ustawy zawiera nadto elementy uzupełniające tę definicję, w szczególności przez użycie zwrotu: "..... i inne wskazane w przepisach .....".
3. Jeżeli nie jest możliwe sformułowanie definicji, o której mowa w ust. 1 lub 2, można objaśnić znaczenie danego określenia przez przykładowe wyliczenie jego zakresu, wyraźnie wskazując przykładowy charakter wyliczenia przez posłużenie się zwrotami: "w szczególności" albo "zwłaszcza".

Zresztą art. 8 upk przewiduje też obowiązek podania numeru telefonu przedsiębiorstwa (pkt 2) oraz stosowanej przez przedsiębiorcę procedurze rozpatrywania reklamacji, w ramach której konieczne jest wskazanie sposobu jej składania (pkt 4).

No i na koniec podkreślić trzeba, że KIGEIT przywołał postanowienia dyrektywy, które nie pozostawiają wątpliwości co do faktu, że to interpretacja przedstawiona w drugim akapicie wywodu UKE jest właściwa.

Skąd zatem tak oczywiście błędna odpowiedź w tym punkcie 1? Może to pośpiech? Wytyczne wydają się być napisane naprędce i nieprzemyślane. A może pierwszy akapit napisało UKE (tak wynika z jego treści), a drugi dodał UOKiK? :) Oby – w końcu to UOKiK stanowi podstawowe „zagrożenie” dla przedsiębiorców w związku z nową ustawą. Dlatego też chcę wierzyć, że na Placu Powstańców Warszawy mają temat dobrze przemyślany :).

Ps. Wiele podmiotów zadało dość odważne pytania i chyba nie są w pełni szczęśliwe z odpowiedzi, jakie uzyskały. Mając świadomość, że ew. wytycznych i tak się nie uda wdrożyć (w przedsiębiorstwach nie dzieje się to z dnia na dzień), należy w takich przypadkach kierować się zasadą (moja własna): Jak się ktoś pyta, to się dopyta

2 komentarze: