W czerwcu wszyscy żyli piłką - liczba reklam i produktów nawiązujących do tematyki piłkarskiej była imponująca. Wiele ciekawych przykładów można odnaleźć w licznych artykułach - polecam Gazeta.pl, Marketing przy kawie oraz Sportmarketing.
Poniżej kilka ciekawostek, na które udało mi się natrafić. Więcej w poprzednim wpisie o ambush marketingu na blogu.
Większość z poniższych zdjęć jest mojego autorstwa, ale zacznę od reklamy, którą śmiało można nazwać klasykiem - Burger King w okolicach strefy kibica w Warszawie i Złotych Tarasów
Zdjęcie zaczerpnięte z Facebook.com/PijaruKoksuBlog
Czy ten spożywczak w Żninie jest oficjalny sklepem UEFA Euro 2012? :)
A to chyba oficjalne wino śliwkowe Euro (Kuchnie świata w Arkadii)
mailing otrzymany na konto na o2.pl (bardzo oryginalny przycisk "like"...)
Podesłane mailem w formie "donosu na siebie". To samo zdjęcie można znaleźć na Onecie i w artykule w Marketing przy kawie - firma znalazła ciekawy pomysł na zaistnienie ze swoim produktem w sieci :)
W Olsztynie kogoś poniosła fantazja - przeróbka logo może się baaardzo źle skończyć.
Piosenka Koko Koko Euro Spoko również znalazła wielu fanów - witryna sklepu w Galerii Mokotów
Moje rodzinne miasto dostarczyło kolejnego przykładu dla bloga :)
Było zdjęcie z Galmoku, Arkadii, przyszła pora na Galerię Pałucką
Tym razem nie poświęciłem się i zdjęcie wykonałem bez zakupu obiektu zainteresowania :)
Genialne, acz nie wszędzie legalne :) Nie pisz Michale lepiej gdzie ten spożywczak konkretnie się mieści, bo mogą mieć przechlapane :)
OdpowiedzUsuńNawiasem mówiąc, nie gonią Cię ochroniarze, jak robisz zdjęcia w galeriach?
w Żninie jest parę spożywczaków, nie doszukają się :)
OdpowiedzUsuńa ochroniarze dotychczas nie dali mi się we znaki :)
Wszystko ok, lecz tu mamy przeważnie do czynienia z brandjackingiem, nie ambush marketingiem.
OdpowiedzUsuńwygoogle'owałem... co byś określił jako brandjacking? np. spożywczak?
OdpowiedzUsuńBTW - w tytule po słowie ambush postawiłem pytajnik :) bo nie wszystko ambush marketing co nawiązuje do EURO