Teza, że polski przeciętny konsument jest mniej uważny, rozważny i dobrze poinformowany niż jego zachodni kolega, nadal żyje – wygłosił ją ostatnio Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 17 stycznia 2013 r. w sprawie Leroy Merlin (sygn. akt VI ACa 1069/12).
Uzasadnienie
nadal podobne – konsumenci zachodnioeuropejscy od wielu dziesięcioleci są
poddawani intensywnej edukacji konsumenckiej.
Rozstrzygnięcie
jest błędne, bo zaprzecza idei harmonizacji przepisów prawa krajowego i
swobodnego przepływu towaru (po ludzku – nie po to się uchwala dyrektywy, żeby
później sądy krajowe wywracały wszystko do góry nogami).